Ludziska spod biao-czerwonej szachownicy.

Ad: This forum contains affiliate links to products on Amazon and eBay. More information in Terms and rules

Hej ! Jest polski kącik !
No... to aby zwiększyc polskie szeregi tutaj ( ale zdecydowanie obniżyc grupowa inteligencję - przynajmniej te modelarską) zameldowuję się. Mam na imię Wojtek.
 
Pozdrowienia.
Pachnialo, ale za czasow A.Fidlera. Teraz by trzeba daleko na polnoc jechac, a ja mieszkam na samym brzezku tego kraju, w Toronto. Co sie dzieje ? Niewiele, "wychodzimy z recesji", "juz widac swiatlo w tunelu". Choc z tym wychodzeniem... Nasz wlasny rzad pchnal nas w plechy na miliard. Bo bedziemy mieli w miescie G20, wiec potrzebowali na bezpieczenstwo. Tak sie nas boja. Przepraszam za "literki" ale w pracy nie moge zmienic klawiatury.
 
A.F miał zwidy po ziołach , które wypalał z miejscowymi. Ale drzew szkoda.To fakt.
Dawno w Kandzie i Torronto?

BTW Co do literek to wszystko jest OK. Sparawa jest jasna.Praca to praca.
 
No tak, z Fidlerem to roznie moglo byc. Siedze tutaj juz 20 lat i pewnie tak juz zostanie.
 
Cześć
"juz widac swiatlo w tunelu". .
Uuuucieeeekajjjjj...... TO POCIĄG!!!!

Piszesz że modelujesz, to fajnie.
A o zbiorową modelarską inteligencję się nie martw, my z Wojtkiem skutecznie ją obniżyliśmy
 
A o zbiorową modelarską inteligencję się nie martw, my z Wojtkiem skutecznie ją obniżyliśmy
He he...! Jeszcze mnie nie znacie. Modeluję ? Yeah... próbuję. Jeszcze daleka droga. Mam nadzieję, że będę mógł coś uszczknąć z tej Waszej, nawet obniżonej, inteligencji modelarskiej.
 
He he...! Jeszcze mnie nie znacie. Modeluję ? Yeah... próbuję. Jeszcze daleka droga. Mam nadzieję, że będę mógł coś uszczknąć z tej Waszej, nawet obniżonej, inteligencji modelarskiej.

Za to mają podwyższoną sprawnośc manualną....
 
20 lat to szmat czasu Wojtek. Co Cie zaprowadziło do Kanady..pogoń za chlebem?

Co do modelowania to powiedz co robisz...może pomożemy jakoś.
 
No chętnie byśmy zobaczyli twoje modele.
Pytałeś się o model spita Mk.XII w 1/72, to miałem kiedyś( a może i jeszcze mam) short runa rodem z PL, ale to model dla masochistów. Roboty przy nim sporo, a końcowy efekt niepewny. Lepiej sprawić sobie spita Mk.V Revella, przerobić okapotowanie silnika i dać ster kierunku od późnej dziewiątki.

A tak w ogóle to mamy nadzieję, że trochę pogadamy sobie. W czwórkę będzie jeszcze fajniej.
Kiedyś był jeszcze Marek, ale ucichł. Szkoda. Jak nas czyta to pozdrawiam go serdecznie
 
Wyjazd do Kanady ? Przypadek. Moje plany sięgały tylko Reichu. Ale w '88 atmosfera tam była nieszczególna, Niemcy byli bardzo nerwowi, politycy otwarcie mówili o pozbyciu się obcokrajowców w obliczu już wtedy pewnej reunifikacji, ludzie zaczynali być wrodzy w stosunku do emigrantów. Trzeba było się ruszać, szczególnie, że miałem status azylanta. Do Polski nie chciałem, nadarzyła się okazja i wraz z żoną wylądowaliśmy w Kanadzie. Raczej po przygodę niż za chlebem. Generalnie jest ciekawie poznawać once kraje z bliska. Z bardzo bliska. Kiedyś może Wam wyłuszczę moją opinię na temat tego kontynentu zza oceanu.
Co do moelarstwa. Od razu sklaryfikujmy pewną sprawę. Ja robię (składam) modele samolotów, Wy modelujecie. Robię to, gdyż lubię coś tam dłubać rękoma, nawet jeśli mi to szczególnie nie wychodzi. Metoda na relax. Dlaczego modele ? Z powodu pewnego zainteresowania historią militarną generalnie i jej wpływem na ksztaltowanie się naszej cywilizacjii.
Co do modeli, to pokażę, jak zrobię coś (z mam nadzieję pomocą Waszych porad) z czego się nie wyśmiejecie. Do tej pory nie byłem zainteresowany modyfikacjami czy dokładnością historyczną, moim celem było po prostu zrobienie typu z danego teatru operacji. Aktualnie artykuły pana Ziobro zniechęcały mnie do bardziej ambitnej roboty. Poprzeczkę ustawił bardzo wysoko z wyraźnym (jak dla mnie) tonem dezaprobaty dla wszystkiego poniżej, a ja nie maogę spędzać 8 godzin dziennie na modelarkę (obsesji jeszcze nie mam i lubię odmiany. Jestem także zainteresowany fotografią, ale tą klasyczną, z filmem, ciemnią i chemikaliami.)
Yeah.. Myślę, że mówimy o tym samym zestawie spita MK.XII. Nie wiedziałem że jest to PL produkcja. Mam jeszcze z tej samej serii mustanga I. Moje pudełka firmuje Mały Modelarz, (wstyd). Mój plan z tym modelem byłby taki, by wykorzystać kadłub, skrzydła i ogon, a dokupić spita V Italiere (?) dla kokpitu, owiewki i podwozia.
OK. dość tego. Kto wygra w RPA ?
 
Kto wygra? Myślę że jednak Brasil. Choć bardzo lubię patrzeć jak Mirek Klose strzela bramki. Nie lubię makaroniarzy za asekuranctwo.
Chyba dobrze wybrałeś wyjazd za ocean. W reichu teraz to jest wybitnie nieciekawie. Ostatni raz byłem tam miesiąc temu i wiele się zmieniło. Na gorsze, ale sami są sobie winni.
A co do A. Ziobera.
Daj sobie na luz, facet z modelowania zrobił źródło utrzymania. Ja podziwiam umiejętności, ale dla mnie modelarstwo to hobby, a nie sprawa życia lub śmierci w 0,001mm różnicy długości modelu od oryginału. Wielokrotnie z Wurgerem rozmawialiśmy o poprawkach modeli i zawsze mówiłem Wojtkowi, że laik i tak nie zauważy zmian. Te przeróbki co robimy, to tylko dla naszej satysfakcji. Zobacz wątek Wojtka o Fw190.
Ja, my(bo dla Wojtka to chyba też odskocznia od cyrku zwanym budżetówka) kleimy dla frajdy. Ja mojego moskita robiłem ponad rok, a trzy następne modele w różnym stopniu wykończenia też robię bez pośpiechu.
Co do krytycznych ocen to chyba zauważyłeś, nikt tutaj nie robi afery z tego że ktoś skleił model prosto z pudełka, lub nie zaszpachlował szczelin, itp. Cała robota for fun. Pokaż co zrobiłeś, powiemy co trzeba poprawić, podrzucimy dokumentację, itp. Na pewno nikt nie będzie się śmiał z Twoich dokonań. Tylko w ten sposób masz szansę na rozwój. A spita Mk.V to kup Revella. Jest lepszy merytorycznie od Italeri. Wiem, bo zrobiłem Revella i Italeri.
Jak będziesz miał pytania to wal śmiało, pomożemy.
Za ewentualne błędy to przepraszam, ale trzecia szklaneczka Grant`sa trochę mnie usprawiedliwia

Zdrówko
 
Last edited:
Dzieki za podbudowe Spit. Granta tez lubie. OK. pukne kilka fotek, lykne cos dla kurazu i wypostuje. Dlubie wlasnie C6N1 Sauin jakiejs obskurnej produkcji japonskiej i mam z nim problem techniczny. Pogadamy o tym bublu zatem na start.
Na razie.
 
No czesć,

Dzisiaj wrócilem z pracy i padlem jak kłoda na wóz.Spałem pół dnia.I mówiąc szczerze to jeszcze śpię.
Zgadzam się z Romkiem że wyjazd za ocean to był raczej dobry pomysł. Zgadzam sie tak że z jego opiną o modelarstwie p.Ziobera. Ale zgadzam sie tez że jego prace są bardzo inspirujące.Sam śledzę jego artykuły w magazynach modelarskich.
Uważam tez że kazdy pomysł, który może sie przydać w modelarstwie jest ważny nawet jezeli mamy gdzies tolerancje wymiarową. Zawsze możemy zatosować zasadę że głupi się nie skapuje a mądry nic nie powie.

Czekamy na twój reportaż z budowy modeli i parę fotek.

greetings.....
 
Czołem !
Jakiej wielkości powinny byc foty ? To co zrobiłem waży po 2.5 mega, wątpię bym mógł je zuploadowac.
Jeśli chodzi o pana Ziobera to nie ma nic złego w jego dążeniu do perfekcji i dobrze, że w Polsce mamy takiego faceta. Myślę tylko że żąden z niego "pedagog", ale z drugiej strony gościo mający taką obsesję, tak jak i wkażdej innej dziedzinie, nie może się zbytnio roztkliwiac nad gorszymi od siebie, a już nie daj Boże nad takimi amatorami jak ja.
 
Cześć
Zmień rozmiar obrazu na 1072x765 lub 1200x900 i sprawdź jak wyjdzie w poście. Grunt aby rozmiar był odpowiedni by strona nie rozjechała.
A A.Ziober to facet o wspaniałym warsztacie i osiągnięciach, lecz niektóre jego wypowiedzi w prasie i na forach są podobne do wrzucenia granatu do wiadra z gównem. Np. stwierdzenie o "zmierzchu" pędzla w modelarstwie, czyli wszystko powinno się malować aerografem. Afera się z tego zrobiła na cały polski modelarski internet. Ale on to chyba lubi. Natomiast jego stwierdzenie że modelarstwo to sztuka iluzji jest moim zdaniem jak najbardziej prawdziwe. Czysto zrobiony model z babolami merytorycznymi ale umiejętnie pomalowany będzie zawsze bardziej się podobał laikowi od czysto zrobionego, poprawnego wymiarowo i z odpowiednim kształtem kadłuba lub skrzydeł modelu który po pomalowaniu prawidłowymi kolorami będzie wyglądał jak zabawka. W model trzeba dać "trochę życia". Jego cykl artykułów w Aeroplanie dotyczący tego zagadnienia jest naprawdę pouczający.
 
Co do wielkości zdjęć to najlepszy rozmiarem jest szerokość 800-830 piksel ( mieszczą się całkowicie na ekranie bez potrzeby przewijania obrazu w te i we w te ) i.Większość programów graficznych czy przeglądarek do zdjęć posiada opcję "Re-size" Wystarczy podać szerokość obrazka z tego zakresu i zaznaczyć "Zachowaj proporcję" Program sam dokona zmniejszenia proporcionalnie do podanej szerokości.
 
Hej.
Jak na tym forum znalesc czjs watek ? Konkretnie ten wspomniany przez Romka tread Wojtka o FW190.
Sorry, ze idzie mi powoli z tymi zdjiami, ale wyszlo na to, ze musialem zalozyc nowe konto na My Opera. No ale juz jest, wroce do domu to zrobie upload.
 

Users who are viewing this thread