Ludziska spod biao-czerwonej szachownicy.

Ad: This forum contains affiliate links to products on Amazon and eBay. More information in Terms and rules

A czy ja się czepiam?:D
Z kilkoma służyłem i tylko jednemu "palma odwalała". Bardzo lubił ten pan kapral podchorąży jak mu sie oddawało honory, czego ja szczerze nienawidziłem i pewnego razu spotkaliśmy się. Pan "ważny" do mnie z pretensjami, a ja na to "ile razy chce ten honor 2,3,5 a może dwoma rękoma". jak powiedziałem tak zrobiłem.
Poleciał na skargę i druga belka przeszła obok:lol:.
Wybronił mnie d-ca plutonu, stary chorąży( dobry był chłop, jak ojciec, bronił nas, ale jak było trzeba to przypieprzył tekst że w pięty szło).

I tym postem żegnam się czasowo z forum. Zmieniam mp. na plażę.
Mam nadzieję, że jak będę leżał na piasku to żaden greenpeace mnie nie będzie spychał do wody jak wieloryba:lol::lol::lol:

Wojtek w sobotę ponoć u nas na lotnisku w aeroklubie ma być jakiś zlot "antków". Nie mam możliwości potwierdzić tej info. Może jakaś fotorelacja?:D

No tak, są ludzie i ludziska. Muszę Wam powiedziec, że tyle ile sie o kilku swoich "kolegach" dowiedziałem w czasie pobytu w JW1955 w Chełmnie zaraz na początku stanu wojennego to nie dowiedziałem się wcześniej podczas 5 lat studiów i morza wspólnie wypitej gorzały. Lizusostwo było u niektórych na porządku dziennym. Na całe szczęście było też kilku kumpli z którymi do dzisiaj jesteśmy przyjaciółmi- tzw "kolegami z wojska" :) mimo, że lat trochę upłynęło....

Udanych wakacji- słońca gorącego i chłodnego piwa w równych proporcjach!
 
No takkkk.....

Jest takie niegłupie powiedzenie "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie"... sytuacja jakiegoś tam zagrożenia lub dyskomfortu chociaż w której wtedy niewątpliwie byliśmy wywoływała u ludzi różne reakcje. Przykre.
Ale trzeba wspominac przyjemne akcenty i przyjaźnie do dnia dzisiejszego...
 
Masz całkowitą racje.Sa tacy z którymi warto sie piwa napić.:D
 
Witam kolegów po "długiej" nieobecności. :D
Za życzenia dziękuję, proporcje piwa do słońca utrzymywane były starannie:lol:
Przeważnie 3 do 1 na korzyść browara 8). Swoja drogą ceny nad morzem to rozbój w biały dzień.
6 PLN-ów za 0,5l Żywca z "kija":shock:. Obraziłem się i poszedłem do sklepu, było taniej:lol:.
Dwa dni nad głową hasali Panowie z Sił Powietrznych. Nie zdążyłem zobaczyć czym latali(szybcy byli, a i pora wczesna):lol:, a wrodzone lenistwo i temperatura nie pozwalało na wyklepanie smsa do "naszego" ATC.
Lotnictwo marwoju z Darłówka również zaprezentowało swojego Mi-14 w locie, ale wysoko.
A teraz pora aby wątroba odpoczęła:lol:
 
Witam kolegów po "długiej" nieobecności. :D
Za życzenia dziękuję, proporcje piwa do słońca utrzymywane były starannie:lol:
Przeważnie 3 do 1 na korzyść browara 8). Swoja drogą ceny nad morzem to rozbój w biały dzień.
6 PLN-ów za 0,5l Żywca z "kija":shock:. Obraziłem się i poszedłem do sklepu, było taniej:lol:.
Dwa dni nad głową hasali Panowie z Sił Powietrznych. Nie zdążyłem zobaczyć czym latali(szybcy byli, a i pora wczesna):lol:, a wrodzone lenistwo i temperatura nie pozwalało na wyklepanie smsa do "naszego" ATC.
Lotnictwo marwoju z Darłówka również zaprezentowało swojego Mi-14 w locie, ale wysoko.
A teraz pora aby wątroba odpoczęła:lol:

witamy, witamy....korsarstwo czyli forma rozboju jest od dawien dawna znana na wybrzeżach wszelkich większych wód. U nas dotrwała do dzisiaj i jak widac z Twojej relacji kwitnie.... Swoją droga na cenę rybki sie nie buntujesz???
 
No cześć chłopaki:D.
Korsarstwo mówisz....?
To jest najgorsza, bezwzględna odmiana piractwa odbywająca się w majestacie prawa i na dodatek z uśmiechem na ustach:lol:.
Ale nic nie ma za darmo:D
Na rybkę chodziłem na przystań rybacką w Unieściu. Smażone i wędzone, od sielawy po łososia. Ceny różne, ale do "przełknięcia".
Zjarałem się mocno, teraz złazi mi skóra:lol:
A po za tym 10 dni luzu, zero stresu, polityki i całego tego badziewia.
Mówiąc krótko akumulatory naładowane.
Teraz tylko jestem ciekaw, czy jak wrócę do "fabryki" to będę miał jeszcze etat:lol:
 
Przecież już od jakiegoś czasu mówię Ci Wojtku, że czeka nas wszystkich "dożywocie"...
 
Bo prawdziwy patriota wg ZUS to taki który umiera tuż przed odejściem na emeryturę.
 
Zgadza się . Dzięki Domininku. Znamy sie z kolegami z Stowarzyszenia Przedmoście Piła.Moja cegiełka już dawno dolożona.
 
:cool:
 

Attachments

  • Su22M4_3620_ls.jpg
    Su22M4_3620_ls.jpg
    46.5 KB · Views: 75
Last edited:

Users who are viewing this thread

Back