Trafi do Nowosybirska bo tam już są części 2 szturmowików i chcą z trzech złożyć jednego nawet do stanu lotnego, ale to chyba zbytni optymizm. Wyprodukowali ich chyba ok. 36 tys. i do dzisiaj nie zachował się w Rosji żaden egzemplarz, więc parcie na odbudowę jest duże. Jedyny Ił-2 wojennej produkcji jest w Muzeum Wojska Polskiego, a stan jego jest ponoć żałosny.
Zadziwił mnie fakt że to błoto tak dobrze zakonserwowało ciało pilota i różne elementy wyposażenia. Ta breja musiała być bardzo uboga w tlen bo inaczej proces rozkładu ciała i korozji elementów dałby o sobie znać. Ciekawe skąd wiedzieli że załoga zginęła jeszcze w powietrzu. Swoja drogą pamiętam przypadek odnalezienia w Karelii wraku Hurricane, a w środku znaleziono zmumifikowane zwłoki pilota ,dokumenty, broń.